Więc od rana dzień zapowiadał się znakomicie no i nie zawiodłam się jest genialnie tak jak wcześniej pisałam rano ćwiczyłam na czczo i teraz o godz. 17 zaczęłam 10 serii po 20 pompek i 50 brzuszków no i jeszcze dodałam 4 serie podnoszenie jednej i drugiej nogi na zmianę na każdą nogę 25
♥Śniadanie - 2 naleśnik bez dodatków
♥ Obiad - odpuściłam sobie
♥ Kolacja- raczej nic już nie zjem bo jest już po 18 :)
Jestem bardzo szczęśliwa i pełna weny do dalszych ćwiczeń oby tak każdego dnia.
Pomimo okropnej pogody rankiem teraz nie ma co już narzekać wyszło nawey me upragnione słoneczko :)
Także i wam żtczę tak udanych dni i nocy :3

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz