Od jutra zabieram się porządnie za swoje sprawy :)
♥ZRZUCĘ WAGĘ, MUSZĘ SIĘ JEJ POZBYĆ♥TO MÓJ NIEPROSZONY GOŚĆ NA MOIM CIELE♥

Cześć!!! NAJMOCNIEJ WASZ PRZEPRASZAM ŻE TAK DŁUGO SIĘ DO WAS NIE ODZYWAŁAM :(
Obiecuję że postaram się wszystko nadrobić

 Dużo się u mnie działo a mianowicie byłam nad jeziorem przez większość mojej nieobecności niestety nie było tam łącza i nie miałam jak się z wami podzielić moimi relacjami z wakacji.
Jestem na siebie strasznie !!WKURZONA!! przez te wakacje mimo pływania przytyłam CAŁY 1 KLOGRAM!!!!! To chyba przez te codzienne grilowania hmmmm

Moim problemem są nogi ponieważ mam wrażenie że posiadają zbędne mi mięśnie. Co możecie polecic na taki problem?♥

BYŁABYM BARDZO WDZIĘCZNA

Pamiętajcie pijcie dużo wody .
10 minut przed posiłkiem powinnyście wypic przegotowaną wodę to przyśpiesza metabolizm :)
Czytałam o tym ostatnio zobaczę czy zadzaiała ♥

       Przepraszam was najmocniej ale na dzisiaj to tyle :(
Muszę się wyspac przed jutrzejszym dniem.

Obiecuję że jutro postaram sie nadrobic miłych snów o chudnięciu :P

                                                                 ♥DOBRANOC♥

 

Dzisiejsza rada ode mnie dla was :)

Jeśli uważacie że wasze nogi  posiadają tłuszczyk obudowany mięśniami zalecam cwiczenia na głodzie

wtedy was organizm potrzebujący sił zabiera tkankę mięśniową przy czym i tłuszczyk spalimy ♥

Najlepsze cwiczenia:

skakanka

rolki

roweru nie polecam ale jak tam chcecie

bieganie , najlepiej rano

schody :P

WIECEJ ZNAJDZIECIE  NA STRONACH INTERNETOWYCH :*

Koleżanka zaprosiła mnie jutro do siebię na basen .
Pierwsza myśl " ALE SUPER"
Po pięciu minutach rozmyśleń ale zaraz...Zobaczy mnie w stroju kąpielowym wraz z grubaśnymi nogami ...
Mój następny kompleks do kolekcji---TE  NIESZCZĘSNE NOGI
♥DZISIEJSZA WAGA♥

        ♥ 44,6 KG♥
                                                    ♥ PRZEPRASZAM ŻE DZISIAJ TAK PÓŹNO♥

PRO ANA- MOJE NOWE ŻYCIE
                                                  PA PA PA PA :* KOCHAM WAS I WSPIERAM                                  

CZAS NA MNIE BY ZRELAKSOWAC SIĘ PRZED UKOCHANYM MYM SNEM  OBEJRZĘ ANIME KTÓRE MNIE INSPIRUJĘ BY WALCZYC ----- ANIME Z NUTKĄ HUMORU :)
                                   ♥KAMISAMA HEJIMEMASHITA♥
BOLI MNIE GŁOWA PRZEZ ZMIANĘ POGODY CO ZA PECHOWY WIECZÓR :(

Dzisiaj spotkałam się z przyjaciółką było naprawdę warto gdzieś wyjśc bawiłam się genialnie.
Spotkałyśmy kolegów gdy siedzieliśmy gadaliśmy i się śmialiśmy jeden z nich powiedział " MÓWIŁEM DO DESKI" miał  mnie na myśli.Poczułam się urażona ale koleżanka powiedziała by traktowac to jako komplement. Nie mogę przestac o tym myślec. Martwię się o to , że miał na myśli mój biust.
                                    ♥     I AM  SAD      ♥
Co prawda mój chłopak tak nie uważa ale to i tak cios prosto w serce :(
Co wy o tym myślicie?

                                                           ROZPACZ/ZAŁAMKA

Kolejna rzecz której nie poruszyc sie nie da mianowicie ♥ CZERWONA BRANSOLETKA ♥
Dzięki niej każdy pozna swego :)
Ja bez niej to jak motyl bez skrzydeł
Wyróżnia ona dziewczyny takie jak my oczywiście raczej nikt nie powinien się domyślac jeśli nie wie nic o ruchu PRO ANY.
♥Moją bransoletkę wykonałam sama ♥
                                        WY TEŻ MOŻECIE , JEŚLI CHCECIE :*
                                       

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAaaaaaaa!!!!! Mama wciąż nalega na zjedzenia kanapek a ja nie mam ochoty czy wszystko musi by takie trudne!? Ale mam odpowiednie sposoby na ukrycie JEDZENIA ;)
Nie chce okłamywac mamy ale do niej nic nie dociera ach achchchch :(


1.Bierzemy ze sobą woreczek (bez znaczenia jaki) chowamy go np. do kieszeni . Jeśli jemy kolację lub śniadanie same to czekamy aż ktoś wyjdzie z kuchni i chowamy kanapki do woreczka  zostawiając troszkę naszej potrawy na talerzu. Zawartośc woreczka wyrzucamy lub dajemy zwierzakowi.
2.Jeśli jemy razem z rodziną i np. na  obiad jest zupa . Do połowy kubka wlewamy jakiś ciemny napój może to byc zwykła ale ciemna herbatka . Kubek stawiamy blisko siebie nabierając łyżką zupy popijamy i wypluwamy jedzenie tak aby nikt nie zauważył :P Wiem trochę głupie ale przydatne.
3.Jeśli trzymacie jakiegoś zwierzaka w domu to macie szczęście :D
4.Podczas obiadu wpychamy jedzenie do buzi  i odchodzimy. Ja zawsze nastawiam budzik w telefonie i zostawiam w pokoju, gdy zadzwoni idę "odebrać".Można pójśc do toaletki i ostatni raz gdy "skończę jeść". Tak oto cały prawie cały posiłek ląduje w toalecie. 


Muszę iśc "ZJEŚC" hihihihi :P
Kurzcze jak ciężko oprzec sie pokusie :(

A – Anoreksja – moja królowa
B – Bezsilność – wkrada się w życie…
C – Chudnięcie – im więcej tym lepiej…
D – Doskonałość – zawsze daleka
E – ED – zaburzenia łaknienia
F – Figura – wciąż nie ta upragniona
G – Głodówka – szczyty wytrzymałości
H – Hamowanie głodu – tabletkami…
I – Izolacja – tylko ja i ana
J – Jedzenie – zabronione!
K – Kalorie – obsesja liczenia
L – Lustro – odbicie sprawia rozpacz
M – Męczarnia – katowanie się ćwiczeniami
N – Nałóg – nie do zwyciężenia
O – Osamotnienie – przecież nikt nierozumie
P – Pragnienie – bycia piękną…
R – Ratunek – ale po co…
S – Satysfakcja – jest cudowna…
T – Thinspiracje – pomagają
U – Ukrywanie niejedzenia – ciągły stres
W – Ważenie się – chwila niepewności
Z – Zero – wymarzona waga…

  `Być jak ptak...`

Leżę na trawie
Patrzę w niebo
Obserwuję ptaki
Gdy tak dumnie lecą w nieznane
Nie wiedzą co je tam czeka
Nie boją się 
Chciałabym być jak one
Nie bać się przyszłości
Latać tm gdzie tylko chcę 
Nie mieć ograniczeń
Ryzykować 
Przeżywać wspaniałe przygody
Będąc zwykłą nastolatką nie dużo mogę zrobić
Ale gdybym miała skrzydła
Odleciałam bym od tej smutnej i szarej rzeczywistości
Byłabym wolna – jak ptak

                                                 PAMIĘTNIK PRO ANY

Potrzebuję go , ponieważ kiedy mam moją chwilę słabości sprawdzam jakich postępów dokonałam przez czas jaki go mam  i  podnoszę się na duchu. Zyskuję WIARĘ  bo skoro wtedy mi się udało to i teraz mi się uda bo JA JESTEM SILNA i pamiętaj !! TY TEŻ JESTEŚ SILNA!! powinnyśmy sobie to powtarzać  przez cały czas.

♥W pamiętniku nie może zbraknąć motywujących nas wierszy czy fotografii tak zwane tinspiracje♥

Postaram się dodawać dla was takie .                                                                                                    Kiedy jesteście głodne sięgnijcie po swój pamiętnik a po krótkim czasie stanie się dla was wielką pomocą z którą rozłączyć będzie się trudno ale w końcu nie musicie się rozstawać to tylko (zwykły) pamiętnik :P więc nikt nie powinien mieć żadnych podejrzeń.Kiedy tylko głód wami za włada   otwórzcie powoli wasz pamiętnik następnie przeglądając od początku powolutku oglądajcie  wszystkie fotografie i wyobraźcie sobie siebie chudziutkie  bo♥ CHUDE JEST PIĘKNE♥

To mój sposób na WYGRANIE BITWY...

.  

Więc jeśli chodzi o te nieszczęsne pomiary to :
1.NA PEWNO NASZA: WAGA
2. NASZE BMI
3.OBWÓD BIODER,TALII  itp.
Dla tych którzy nie wiedzą BMI (Body Mass Index) jest wskaźnikiem obliczany na podstawie wzrostu oraz masy ciała. 
Moje BMI to:18,3
Waga:45
Wzrost:157                                    ♥ MÓJ CEL♥- 39 KG/40 KG

Witajcie dzisiaj kolejny dzień walczenia z myśleniem  o tym że można byłoby  troszkę schudnąć.
Nie bójcie się :P będę pisać dla was jak najwięcej rad  i powolutku każda z nas osiągnie swój wymarzony cel a tym celem jest nasza  waga (chodź i tak dla mnie moja waga nigdy nie będzie idealna) :(. Jeśli do tej pory nie wiedziałyście o istnieniu takich społeczności jak ten blog to mam dla was pierwszą radę - załóżcie sobie taki (pamiętnik) w którym zapiszecie najważniejsze rzeczy np. Swoje pomiary a następnie zapisuj swój spadek wagi przez miesiąc kolejne dwa miesiące itd.
Więcej o tym (pamiętnikczu) napisze w jakimś nowym poście. ♥ZAŁOŻENIE GO JEST KONIECZNE♥
Dzięki niemu wasze efekty widoczne w nim będą was pchały do przodu i zyskacie więcej wiary że może się wam udać.
                       ♥MAM NADZIEJĘ ŻE  I WY BĘDZIECIE MI CZASEM UDZIELAĆ JAKIŚ RAD♥

Pomimo iż każdy powtarza mi że powinnam przytyć , że sama kości i skóra  to wcale mi nie pomaga to jeszcze bardziej mnie przybija i pomimo ich zdania czuję się źle i ciężko co doprowadza do histerycznej potrzeby zrzucenia z siebie kolejnych i kolejnych kilogramów. Tak przyznam  że zdarza mi się płakać ale to nic złego i po mimo tego że mówi się że płacz to pokazanie swojej słabości to jednak potem mi lepiej i chce dalej walczyć odzyskuję chęć i to nic złego chyba lepiej czasem popłakać niż dusić w sobie uczucia aż wybuchną , a wtedy dochodzi do tragicznych skutków np. cięcia lub nawet samobójstwa :(

                                                       ♥HEJ. HEJ WITAJCIE NA STRONCE♥

NA KTÓREJ RAZEM PRZEJDZIEMY PRZEZ TRUDNE POZBAWIENIE SIĘ NASZEGO CIĘŻARU            !!! JAKIM  JEST  ZBĘDNA ILOŚĆ TŁUSZCZYKU KTÓRA NAS BARDZO OBCIĄŻA!!!


♥♥JA TEŻ MAM TAKI PROBLEM WIĘC NIE ZOSTAWIĘ WAS SAME OD TERAZ TRZYMAMY SIĘ RAZEM. ZAWSZE MOŻECIE ZNALEŹĆ WE MNIE WSPARCIE JA NIE ODMÓWIĘ POMOCY.
                                   PONIEWAŻ JEST TO NOWY BLOG NA POCZĄTKU MOŻE NAS BYĆ MAŁO ALE MAM NADZIEJĘ ŻE TO SIĘ ZMIENI. ♥♥